Las jest domem dla przeróżnych stworzeń. Od ssaków i ptaków, które łatwo dostrzec, przez owady, pajęczaki czy inne bezkręgowce, aż po niewidoczne mikroby. Las jest domem i tętni życiem przez cały rok. We wrześniu Naturalnie Zaangażowani uczestniczyli w drugich leśnych zajęciach i odkrywali w lesie domy różnych stworzeń. Na początku nie było łatwo je dostrzec, ale kiedy już przestawili się na dokładne śledzenie, okazało się, że domy leśnych zwierząt są naprawdę wszędzie. Nory i norki, jamki, dziuple, dziury, sterty liści i gałęzi, pajęcze oploty i pajęczyny, kłody i pieńki, kałuże, strumyki i stawy, wysokie trawy i krzaki, korony i pnie drzew - gdzie nie spojrzysz, tam ktoś mieszka.
Las jest domem zwierząt, ale nie długo trzeba było nam w lesie być, żeby przekonać się, że i człowiek jest z lasu. W każdej z grup uczestniczących w projekcie już od pierwszego spotkania było pragnienie budowania szałasów, które podczas wrześniowych zajęć mogli realizować. Odkryciem tych spotkań był „gen Buszmena”, który wciąż w sobie mamy i potrafimy naturalnie go wyrażać, jeśli tylko mamy ku temu możliwość. Jednak budowa trwałego i szczelnego szałasu jedynie z leżących na ziemi gałęzi czy liści okazała się ogromnym wyzwaniem, któremu ciężko jest sprostać. Dlatego przedstawiliśmy inne rozwiązanie – rozbijanie plandek, które można rozwiesić między drzewami. Dużo lepiej chronią przed wiatrem czy deszczem i można rozbijać je na wiele sposobów, a potem złożyć, nie zostawiając po sobie śladu.
Leave No Trace to bardzo ważna zasada podczas naszych leśnych zajęć, którą wspólnie z Naturalnie Zaangażowanymi praktykujemy. powrót
Las jest domem zwierząt, ale nie długo trzeba było nam w lesie być, żeby przekonać się, że i człowiek jest z lasu. W każdej z grup uczestniczących w projekcie już od pierwszego spotkania było pragnienie budowania szałasów, które podczas wrześniowych zajęć mogli realizować. Odkryciem tych spotkań był „gen Buszmena”, który wciąż w sobie mamy i potrafimy naturalnie go wyrażać, jeśli tylko mamy ku temu możliwość. Jednak budowa trwałego i szczelnego szałasu jedynie z leżących na ziemi gałęzi czy liści okazała się ogromnym wyzwaniem, któremu ciężko jest sprostać. Dlatego przedstawiliśmy inne rozwiązanie – rozbijanie plandek, które można rozwiesić między drzewami. Dużo lepiej chronią przed wiatrem czy deszczem i można rozbijać je na wiele sposobów, a potem złożyć, nie zostawiając po sobie śladu.
Leave No Trace to bardzo ważna zasada podczas naszych leśnych zajęć, którą wspólnie z Naturalnie Zaangażowanymi praktykujemy. powrót