Pierwsze leśne warsztaty dla szkolnych grup Naturalnie Zaangażowanych miały miejsce w Zespole Przyrodniczo-Krajobrazowym Lipno koło Niemodlina, na terenie Borów Niemodlińskich, w maju i czerwcu 2022 roku.
Najważniejsze w tych spotkaniach było dla nas poznanie się nawzajem oraz, choć trochę, lasu w którym się spotkaliśmy i będziemy spotykać przez najbliższy rok, a także, tak po prostu, spędzenie fajnego czasu razem w przyrodzie. Dlatego zaplanowaliśmy różne miejsca przyjazdu i odjazdu autobusu oraz różne miejsca dla konkretnych aktywności, aby jak najwięcej po lesie pochodzić.
W ramach integracji przygotowaliśmy przyrodnicze bingo, w którym szukaliśmy pośród siebie podobieństw związanych z naszym byciem w przyrodzie, np. lubię chodzić boso po trawie lub spałem pod gołym niebem. Następnie chcieliśmy, aby młodzi ludzie dotknęli lasu i to dosłownie: w grupach bawili się w budowanie torów dla piłek na niewielkim zboczu, pośród pięknych buków, używając tylko tego co leży na ziemi. Trudność i wyzwanie w tej grze polega na stworzeniu toru dla piłki, aby ta toczyła się jak najdłużej. W tej prostej aktywności zawiera się tyle łącznie rzeczy, m.in. współpraca, planowanie toru, uczenie się ukształtowania terenu, dotykanie ściółki, ziemi, gałęzi… Nie ma podczas gry innej rywalizacji niż z grawitacją oraz czasem toczenia się piłki.
Chcieliśmy również poznać oczekiwania i pomysły uczestniczek i uczestników zajęć, co chciałyby, chcieliby robić w czasie następnych leśnych spotkań. Wykorzystaliśmy burzę mózgów, kalambury oraz głosowanie. Powstały „listy życzeń” wśród których trzy najpopularniejsze aktywności to podchody, zabawa w chowanego i budowa szałasów.
Równie ważny, jak „aktywne zajęcia” był czas na ognisko, hamakowanie, zwykły relaks w lesie. powrót
Najważniejsze w tych spotkaniach było dla nas poznanie się nawzajem oraz, choć trochę, lasu w którym się spotkaliśmy i będziemy spotykać przez najbliższy rok, a także, tak po prostu, spędzenie fajnego czasu razem w przyrodzie. Dlatego zaplanowaliśmy różne miejsca przyjazdu i odjazdu autobusu oraz różne miejsca dla konkretnych aktywności, aby jak najwięcej po lesie pochodzić.
W ramach integracji przygotowaliśmy przyrodnicze bingo, w którym szukaliśmy pośród siebie podobieństw związanych z naszym byciem w przyrodzie, np. lubię chodzić boso po trawie lub spałem pod gołym niebem. Następnie chcieliśmy, aby młodzi ludzie dotknęli lasu i to dosłownie: w grupach bawili się w budowanie torów dla piłek na niewielkim zboczu, pośród pięknych buków, używając tylko tego co leży na ziemi. Trudność i wyzwanie w tej grze polega na stworzeniu toru dla piłki, aby ta toczyła się jak najdłużej. W tej prostej aktywności zawiera się tyle łącznie rzeczy, m.in. współpraca, planowanie toru, uczenie się ukształtowania terenu, dotykanie ściółki, ziemi, gałęzi… Nie ma podczas gry innej rywalizacji niż z grawitacją oraz czasem toczenia się piłki.
Chcieliśmy również poznać oczekiwania i pomysły uczestniczek i uczestników zajęć, co chciałyby, chcieliby robić w czasie następnych leśnych spotkań. Wykorzystaliśmy burzę mózgów, kalambury oraz głosowanie. Powstały „listy życzeń” wśród których trzy najpopularniejsze aktywności to podchody, zabawa w chowanego i budowa szałasów.
Równie ważny, jak „aktywne zajęcia” był czas na ognisko, hamakowanie, zwykły relaks w lesie. powrót